poniedziałek, 1 września 2014

#51, gryczana na słodko + Czarnogóra

Hej, wróciłem!


kasza gryczana niepalona z miodem, musem z papierówek, jabłkiem, malinami, borówkami, pestkami dyni i orzechami laskowymi

Zeszło nam na wakacjach trochę dłużej, niż planowaliśmy, ale nie martwcie się - nie zaginąłem! :) Wracam do Was z pokładami pozytywnej energii, muszę mieć jej przecież dużo w nowej szkole. Dziś na rozpoczęciu roku zjadał mnie stres, ale dałem radę, prawdziwa "zabawa" zacznie się jutro.

Przywiozłem ze sobą kilka zdjęć. Nie będę Was okłamywał - średnio podobało mi się w Czarnogórze. :D Owszem, widoki są tam śliczne, ale zarówno turystycznie, jak i kulinarnie (to w szczególności) kraj ten prezentuje się raczej biednie. Fajną rzeczą były stragany ze świeżymi owocami i warzywami, które stały przy każdej drodze oraz na plażach. Świeże figi i melony - to jest to! Po pierwszym tygodniu zjadłem ich tyle, że już miałem dosyć. Zresztą, zobaczcie sami.
















No i na koniec ja i moje "yeah, whatever" :D.


Dzięki za uwagę! Od teraz wracam do regularności moich śniadaniowych wpisów.

21 komentarzy:

  1. Ja się ostatnio zastanawiałam że ty się nam tak długo podziewasz a tu dziś niespodzianka ;D
    Fajnie widzieć znów twoje pyszne śniadanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widoki rzeczywiście piękne :)Ile dodatków *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. Wróciłeś prosto do szkoły :D
    I dobrze, że nie zgubiłeś się pomiędzy tymi klifami ^^ W końcu takie malownicze :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że super spędziłeś wakacje!
    Śniadanie jak z bajki *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Wypoczynek przed szkołą - to jest to, czego potrzeba.
    Takie wielkie nektarynki i brzoskwinie - łał :P
    No, i witam ponownie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że jesteś. Z wakacji wróciłeś na styk po prostu :D

    OdpowiedzUsuń
  7. już myślałam, że serio gdzieś zaginąłeś! :D
    przedłużone wakacje, chyba nie ma nic lepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wow, nawet nie wiedziałam, że tam tak ładnie mają! aż dziwie się, że Ci się średnio podobało..;P
    Witam z powrotem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny post! ;)

    Pozdrawiam
    ___________
    truskawkowa-fiesta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszczę Ci tego wyjazdu! Super foty ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Trafiłam akurat na powrót. Świetnie! :) Piękne widoki, przypominają mi o Chorwacji :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gryczana niepalona w słodkiej wersji jest pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Faktycznie niesamowite widoki :) też chyba najlepiej wspominałabym te stragany z owocami, pomimo wszystko :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Wrociles z fanatastycznym sniadanie i fenomenalnymi zdjecia :) !

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie, że jesteś :)
    Świetne zdjęcia! Ja Czarnogórą byłam oczarowana!
    I to chyba figowy raj! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. W niezłym stylu wracasz do szkoły :D
    Po takim wypoczynku na pewno masz duużo zapału na cały rok nauki haha :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Jejciu, widoków to rzeczywiście zazdro :) Pogoda słoneczna, w brud owoców, dobra książka, morze... No no :) A powakacyjne śniadanko zrekompensowało ci kulinarną nudę :P Pyszna gryczanka, według Twojego zamysłu, to normalnie kuchenne rewolucje! Brawo!

    OdpowiedzUsuń