sobota, 12 lipca 2014

#18, ciacho pół na pół

Dzisiaj naprawiam wczorajsze błędy i śniadanie prezentuje się całkiem ładnie.


sernikobrownie z gruszką i słodkimi jagodami

Pogoda nadal paskudna, więc zachwycam się słodkim ciastem i słucham pięknych soundtrack'ów. W koszyku w końcu stosik owoców czekających na lawinę pomysłów.
Mógłbym tak spędzić całą sobotę i niedzielę.

Najbardziej uwielbiam muzykę bez słów. Niesie przesłanie, które każdy może odebrać inaczej.


17 komentarzy:

  1. całkiem? wygląda świetnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To pogoda nie tylko u mnie do kitu ;) heh u mnie też dziś serniczek, Twój wygląda świetnie !!! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. takim śniadaniem mogłabym rozpoczynać każdy dzień! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie pada cały dzień ... cóż, przynajmniej roślinki podleje :p
    Ze wszystkich sernikobrownie świata najbardziej polecam Ci to (link) ;-]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie genialne! I do tego wegańskie! Dzięki wielkie za ten przepis, kłaniam się nisko :D

      Usuń
  5. A jaką mi dawkę szczęścia zafundowałaś, wybierając akurat przepis z mojego bloga na wypróbowanie! :) Świetne Ci wyszło to sernikobrownie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale świetnie się prezentuje! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne! Dawno nic nie robiłam z piekarnika i może właśnie takie serniko-brownie sobie zaserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śniadanie prezentuje się niezmiernie kusząco :D

    Btw. też lubię taką muzykę, bo sama mogę dopisać do niej słowa..

    OdpowiedzUsuń
  9. Ech, u mnie też ciągle pada. Mam nadzieję, że jutro pogoda się poprawi ;)
    Nie miałam okazji spróbować sernikobrownie, Twoje wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wczorajsze tez było okej :) To jest mega smaczne <3 !

    OdpowiedzUsuń
  11. Sernikobrownie brzmi kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie ma to jak takie śniadankowe frykasy :P Jagódki, gruszka i serniczek, trio doskonałe :)

    OdpowiedzUsuń