piątek, 25 lipca 2014

#31, czeko muffin

Sycący i słodki muffin, idealny do zjedzenia jeszcze w łóżku.


kakaowo-daktylowy muffin nadziany borówkami i ricottą

Ostatnio piekę wszystko po godzinie 23, to dla mnie dziwnie odprężające. No i ten zapach roznoszący się po wieczornej kuchni!

Przed chwilą przyszły do mnie buty do biegania. Czas start! Długo zbierałem się w sobie i w końcu odkopałem pokłady ukrytej motywacji. Teraz wystarczy tylko wyrobić sobie nowy nawyk... i się w nim zakochać. :D

17 komentarzy:

  1. muffin na śniadanie?
    jestem na tak! :)
    i to jeszcze czekoladowy *-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekolada dzisiaj rządzi! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wieczorne wypiekanie to ja lubię ;)
    TAki muffin musiał obłędnie pachnieć wieczorem. Jak udało ci się zasnąć ?
    Ja ledwo zasypiam po aromacie świeżego pieczywa a co dopiero po takim smakołyku !;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie lubię piec wieczorem, bo jestem śpiąca i jakoś tak kiepsko :) za to pieczenie od rana uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem za nocnym pieczeniem, najlepsza pora jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też lubię piec wieczorem, a najlepsza część to wylizywanie misek po cieście :DD
    Powodzenia w bieganiu, ponoć uzależnia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nadzienie z ricotty? *.* Uwielbiam jej smak gdy jest zapieczona! Sama tak już raz robiłam heh ;) Strzał w 10

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się zgodzić, ricotta w tym muffinie smakowała obłędnie! :D

      Usuń
  8. Ricotta na fali :) Muffinka to wszystko czego trzeba z rana, zwłaszcza czekoladowa... Ta dawka kakao doda tępa do działania. I jeszcze kochane daktyle z boróweczkami, coś boskiego. Tym bardziej, że przez tą pogodę malinki są kapryśne, więc borówki goszczą u mnie coraz częściej na śniadanie, ze śliwką lub bananem. Mniamuśne to twoje śniadanko, pełne endorfin :D I wreszcie zacznie się bieganko!!! Jupi!!! Tylko, żeby pogoda dopisała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaki piękny ten muffin *.*
    Odpowiednie butki do biegania to podstawa sukcesu no i mam nadzieję że uzależnisz się od niego tak jak ja ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Za pieczeniem nocnym przemawia taryfa na tańszy prąd ;D
    To ja najwyraźniej nie jestem na topie, bo nie biegam :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Musiał być pyszny :) Z jakiej firmy kupiłeś ricotte? :) Ciągle szukam tej "idealnej" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To była dopiero moja pierwsza, więc muszę spróbować też innych :) Znalazłem ją w Realu, w niebieskim opakowaniu, chyba nawet nie miała na wieczku nazwy firmy, więc niestety Ci nie powiem :<

      Usuń
    2. Najlepsza jest taka włoska, tłusta w źółtym opakowaniu (dostępna w Piotre i Pawle) ^^ wspaniale kremowa, puszyyysta i pyszna! Żałuję że aktualnie nie mogę nabiału, bo narobiles mi apetyt na muffina z ricotta!

      Usuń
    3. Z większych sklepów mam tylko Carrefoura, Lidla, Biedronke, Tesco, Kaufland, Stokrotkę.... Próbowałam już tej z Lidla i jest smaczna ale nie zachwyca :) A kupować w ciemno nie lubię :)

      Usuń
  12. Muffiny nadziane ricottą są genialne :)
    Mam nadzieję, że szybko się zakochasz, buty już masz, odwrotu nie ma :P

    OdpowiedzUsuń