cynamonowo-waniliowe placuszki na kefirze z morelą (w środku), borówkami, jogurtem naturalnym, suszoną morwą białą i miodem wielokwiatowym; wiśnie
Porządna dawka energii z samego rana. Uwielbiam smażyć i jeść placuszki, nawet jeśli jeden z nich był nieco kapryśny i nie chciał się przewrócić. :)
Na kefirze robiłem je po raz pierwszy i mimo tego, że mi smakowały, to chyba jednak moim faworytem pozostaną te na serku homogenizowanym.
U mnie też dziś placuszki! :) Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńNa kefirze jeszcze nie robiłam, ale na serku homogenizowanym kilka razy i są przepysznie :)
OdpowiedzUsuńUdanego biegu! :D
Na kefirze/maślance najlepsze :D Energii do biegania chyba nie zabrakło, co? ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę spróbować, tym bardziej, że w lodówce zalega kefir! :)
OdpowiedzUsuńTo spróbuj jeszcze dodać śmietany, pyyycha!
OdpowiedzUsuńplacki to ja też uwielbiam!
OdpowiedzUsuńte na kefirze bardzo mi smakują, ale na serku też są pyszne :)
Jejciu, jakie wypasione, na pewno się najadłeś :) Przepadam za placuszkami <3 Dobra dawka kalorii do spalenia podczas biegania :P
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie obchodzą mnie kalorie :)
UsuńYeah, przybij piątkę! ;D
UsuńRozpusta można powiedzieć, same pyszności :)
OdpowiedzUsuńNa homogenizowanym nie robiłam ale dla mnie jak na razie nr 1 to na maślance :D !
OdpowiedzUsuńJa właśnie zabieram się za te pancakes i jakoś zabrać się nie mogę ... ale dziś kupiłam kefir i chyba w końcu je usmażę ;D
OdpowiedzUsuńTwoje cudownie zostały podane <3