owsianka gotowana z orzechami nerkowca i jagodami goji, podana ze śliwkami, borówkami i pestkami dyni
I było warto, absolutnie je uwielbiam.
Każdy gotuje owsiankę po swojemu i ja również, metodą prób i błędów, znalazłem swój "sposób idealny". Zdaję sobie sprawę, że wiele osób może ją tak przyrządzać, więc absolutnie nie podpisuję się pod tą metodą. Proszę nie posądzać mnie o owsiankowy plagiat. ;) Tak przygotowana po prostu smakuje mi najbardziej.
- 6 czubatych łyżek płatków owsianych
- szklanka mleka (u mnie roślinne)
- wybrane dodatki
Płatki wsypuję do garnuszka i zalewam je mlekiem, odstawiam na minimum 15 minut, czasem jest to pół godziny. W tym czasie zajmuję się swoimi sprawami. Potem podgrzewam moją owsiankę i gotuję do wybranej konsystencji - krócej, jeśli chcę rzadszą, dłużej, jeśli mam ochotę na gęstą. Czasem dodaję niektóre dodatki podczas gotowania, czasem nie - to bez znaczenia, zawsze mi smakuje. Jeśli nie mamy czasu rano, możemy bez problemu zalać płatki mlekiem na całą noc i, jeśli zajdzie taka potrzeba, dolać go trochę do gotującej się owsianki.
To tyle! :D
Prawda- każdy ma swój sposób na owsiankę idealną! :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie! co człowiek to inna owsianka :D ta z sezonowymi śliwkami jest wyjątkowo pyszna.
UsuńJest chyba tyle przepisów na owsianki, ile ludzi je je na świecie :D
OdpowiedzUsuńRobię owsiankę tak samo jak Ty :D
OdpowiedzUsuńPiona! :D
UsuńTo ja też pionę przybijam! :D
UsuńA ja się śliwek jeszcze nie doczekałam :p
Ale mi się teraz śliwek zachciało ;D
OdpowiedzUsuńsą śliweczki :D
OdpowiedzUsuńmuszę je dodać do owsianki, bo narobiłeś mi ochoty :)
Chyba tylko raz jadłem żółte śliwki - za pozwoleniem przemiłej pani na rynku, rok temu ;)
OdpowiedzUsuńMniamuśna, owsianka idealna :P Też taką lubię najbardziej, a śliwek to mam po uszy :D
OdpowiedzUsuńNie ważne jak przygotowana, zawsze dobra :)
OdpowiedzUsuńrobię tak samo owsiankę tylko zamiast mleka to woda, pyszne są!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nutkaciszy.blogspot.com
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
Tak owsianki jeszcze nie przygotowywałam, bo taka opcja zajmuje dużo czasu, ale może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTo ja robię zupełnie inaczej owsiankę bo moja zawsze leżakuje noc w lodówce aby była leeepiąca :D
OdpowiedzUsuńFajnie ze powiedziales o tej owsiance niby nic takiego a zawsze pomocne :) zwlaszcza ze twoja wyglada super i te sliweczki :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł na owsiankę i za pewne wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńJa od dziś już pysznymi węgierkami się zajadam <3
Będę musiała kiedyś zrobić owsiankę bez zalewania na noc wodą :P
OdpowiedzUsuń