sobota, 9 sierpnia 2014

#46, w końcu śliwki + jak gotuję owsiankę

Doczekałem się! Cała blogosfera torturuje mnie widokiem pięknych, sezonowych śliwek, więc nie mogłem się dłużej przed nimi powstrzymywać...


owsianka gotowana z orzechami nerkowca i jagodami goji, podana ze śliwkami, borówkami i pestkami dyni

I było warto, absolutnie je uwielbiam.

Każdy gotuje owsiankę po swojemu i ja również, metodą prób i błędów, znalazłem swój "sposób idealny". Zdaję sobie sprawę, że wiele osób może ją tak przyrządzać, więc absolutnie nie podpisuję się pod tą metodą. Proszę nie posądzać mnie o owsiankowy plagiat. ;) Tak przygotowana po prostu smakuje mi najbardziej.
- 6 czubatych łyżek płatków owsianych
- szklanka mleka (u mnie roślinne)
- wybrane dodatki
 Płatki wsypuję do garnuszka i zalewam je mlekiem, odstawiam na minimum 15 minut, czasem jest to pół godziny. W tym czasie zajmuję się swoimi sprawami. Potem podgrzewam moją owsiankę i gotuję do wybranej konsystencji - krócej, jeśli chcę rzadszą, dłużej, jeśli mam ochotę na gęstą. Czasem dodaję niektóre dodatki podczas gotowania, czasem nie - to bez znaczenia, zawsze mi smakuje. Jeśli nie mamy czasu rano, możemy bez problemu zalać płatki mlekiem na całą noc i, jeśli zajdzie taka potrzeba, dolać go trochę do gotującej się owsianki.

To tyle! :D

17 komentarzy:

  1. Prawda- każdy ma swój sposób na owsiankę idealną! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie! co człowiek to inna owsianka :D ta z sezonowymi śliwkami jest wyjątkowo pyszna.

      Usuń
  2. Jest chyba tyle przepisów na owsianki, ile ludzi je je na świecie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Robię owsiankę tak samo jak Ty :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale mi się teraz śliwek zachciało ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. są śliweczki :D
    muszę je dodać do owsianki, bo narobiłeś mi ochoty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba tylko raz jadłem żółte śliwki - za pozwoleniem przemiłej pani na rynku, rok temu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mniamuśna, owsianka idealna :P Też taką lubię najbardziej, a śliwek to mam po uszy :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ważne jak przygotowana, zawsze dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  9. robię tak samo owsiankę tylko zamiast mleka to woda, pyszne są!

    Pozdrawiam

    nutkaciszy.blogspot.com
    truskawkowa-fiesta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak owsianki jeszcze nie przygotowywałam, bo taka opcja zajmuje dużo czasu, ale może kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. To ja robię zupełnie inaczej owsiankę bo moja zawsze leżakuje noc w lodówce aby była leeepiąca :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie ze powiedziales o tej owsiance niby nic takiego a zawsze pomocne :) zwlaszcza ze twoja wyglada super i te sliweczki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. super pomysł na owsiankę i za pewne wypróbuję ;)
    Ja od dziś już pysznymi węgierkami się zajadam <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Będę musiała kiedyś zrobić owsiankę bez zalewania na noc wodą :P

    OdpowiedzUsuń