niedziela, 10 sierpnia 2014

#47, marchewkowo-jabłkowe

Niedzielny poranek, leniwy i spokojny jak zwykle. Za oknem letnie słońce budzi się do życia, a w lodówce czekają na mnie dwa kilogramy marchewki słodkiej jak miód. To może oznaczać tylko jedno... śniadaniowe ciacho!


korzenne ciasto marchewkowo-jabłkowe, podane z jabłkiem, domowym dżemem truskawkowym, jagodami goji oraz suszonymi daktylami

Absolutnie fantastyczne! Polecam wszystkim ten przepis, ja jestem zachwycony. Zapachniało jesienią, która zbliża się nieuchronnie. Szkoła, obowiązki, ale i spadające liście w złotych parkach. Dynie oraz powidła śliwkowe. Chłodne, deszczowe wieczory w towarzystwie ciepłego kakao. Każda pora roku skrywa w sobie coś pięknego.

Ja jednak nadal cieszę się latem. Nie chcę, by odchodziło i będę za nim tęsknił. W szczególności za owocami, tymi polskimi i tymi egzotycznymi, którymi najem się do znudzenia już niedługo. A potem wrócę do codzienności.

12 komentarzy:

  1. Dokładnie wiem, co masz na myśli, mną również targają podobne uczucia :) Trzeba się nacieszyć codziennością najwięcej ile się da, żeby móc potem dobrze ją wspominać i z przyjemnością wkroczyć w szkolną rutynę, zbliżającą się nieuchronnie. Twoje ciasto ma w sobie to, co najlepsze. Pomieszanie sierpniowej końcówki wakacji z powoli zbliżającym się jesiennym wrześniem. Po prostu czuję ten korzenny aromat, połączony z polskim jabłkiem i marchewką, do tego pyszny domowy dżemor i suszony raj w postaci jagód goi i daktyli. Uczta godna samego króla :D Widzę, że wziąłeś sobie do serca prośby polskich sadowników o wsparcie w jedzeniu jabłek :D Polskie najlepsze :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie zdałam sobie sprawę jak dawno nie było u mnie marchewkowego śniadania!
    Może dlatego, że prawie codziennie na kolację pochłaniam kilka marchewek? :D
    Cieszmy się latem póki możemy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marchewkożerca, piąteczka! :D

      Usuń
    2. Dołączam do klubu królików :D

      Usuń
    3. Ekhm, ja także ;) Z tym, że u na mnie czeka 9 kilo marchwi :p

      Usuń
  3. Z marchewki? Totalny odjazd! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Marchewkowe ciasto to jedno z moich ulubionych, zaraz po bananowym! Pychotka! I ja będę też tęsknić za owocami :c

    OdpowiedzUsuń
  5. ja choć kocham jesienne smaki , to wciąż jeszcze nie jestem nasycona tymi letnimi ...
    Ale na twoje ciacho z chęcią się skuszę , ale troszeczkę później, właśnie w te długie , kolorowe , jesienne wieczory ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham lato i wakacje, ale aż się rozmarzyłam czytając co napisałeś o jesieni :) Świetny wypiek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku tak to ja mogę codziennie <3 !

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam marchewkę i wszystko co z jej udziałem. Takie ciacho to bym zjadła z wieeelką ochotą :)

    OdpowiedzUsuń